Sprężyny – jak produkuje się tę niezwykle istotną część?
Każdy z nas ma na co dzień do czynienia ze sprężynami. Czasem wydaje się nam, że to tylko małe, niepozorne elementy, jednak w wielu mechanizmach stanowią istotny – czasem spory gabarytowo – element. Niewielu zdaje sobie sprawę, jak przebiega proces produkcji sprężyn.
Po co nam sprężyny?
Sprężyny to bardzo ważny element pracy wielu urządzeń, maszyn, pojazdów, zabawek, bram, a nawet mebli i materaców. Główne funkcje sprężyn to zapewnienie poprawnej pracy urządzenia, amortyzacji, bezpieczeństwa użytkowników. Każdą sprężynę powinny cechować odporność na rdzę, niezawodność działania i wytrzymałość oraz odpowiednia amortyzacja w zależności od przeznaczenia.
Produkcja sprężyn – jak przebiega ten proces?
Producenci sprężyn wykonują swoją pracę wieloetapowo, by dostarczyć odbiorcy niezawodny produkt o odpowiednich właściwościach. Tak niepozorne urządzenie, jakim jest sprężyna, musi przejść dość skomplikowany proces produkcji. Pierwszym krokiem producenta sprężyn jest zwinięcie drutu lub pręta, z którego wykonana będzie sprężyna. Za odpowiednie wygięcie odpowiada specjalistyczna maszyna, która nadaje materiałowi odpowiedni kształt.
Gdy drut jest już ukształtowany, przechodzi do specjalnego pieca, w którym dzięki wysokiej temperaturze dostosowanej do oczekiwanych parametrów gotowego produktu, nadaje się takie cechy, jak odporność na odkształcenia, trwałość i wytrzymałość przy pozostaniu w nadanej formie.
Bardzo ważnym etapem produkcji sprężyn jest kulowanie. Producenci sprężyn celują dużym strumieniem maleńkich kuleczek w powierzchnię sprężyny. Ma to na celu nadanie jej sprężystości oraz nadanie odporności na pęknięcia podczas wykonywanej przez sprężynę pracy. Po kulowaniu odbywa się uginanie, co pomaga zapobiec deformacji urządzenia podczas wieloletniej pracy sprężyny pod naciskiem.
Dopuszczenie do sprzedaży = restrykcyjna kontrola jakości
Najlepsi producenci sprężyn przed dopuszczeniem ich do sprzedaży przeprowadzają wiele testów gotowej sprężyny. Każda sztuka jest odpowiednio uginana, wprowadzana w trudne warunki, by sprawdzić jej reakcję i ocenić, czy w 100% spełnia swoje zadanie. Dopiero potem może trafić do klienta.